— ANALIZA WARUNKÓW METEO NA NAJBLIŻSZY PONIEDZIAŁEK (17.01.2022r) POD KĄTEM BARDZO SILNEGO WIATRU, OPADÓW DESZCZU/ ŚNIEGU / KRUPY ŚNIEŻNEJ WRAZ Z MOŻLIWOŚCIĄ POJAWIENIA SIĘ WYŁADOWAŃ ATMOSFERYCZNYCH —
Nie ma co się oszukiwać. Przed nami dynamiczny poniedziałek. Jak dynamiczny? Niemal pod każdym względem: opadów, ciśnienia oraz wiatru. Sytuacja jest oczywiście rozwojowa, ale wstępnie uważam, że będzie bardzo dynamicznie jak na okres styczniowej pogody.

AKTUALNA SYTUACJA BARYCZNA
Polska znajduje się w obszarze podwyższonego ciśnienia ze względu na obecność ośrodka antycyklonalnego (wyżowego) nad południową częścią kraju. Mimo szybszego przepływu w środkowej troposferze dominuje pogoda wyżowa, która pozostanie z nami także do niedzieli, jednak na północy, a następnie w innych regionach należy spodziewać się wzrostu zachmurzenia, a nawet opadów.
SPODZIEWANA SYTUACJA BARYCZNA
Sytuacja dość szybko zacznie nabierać tempa. W poniedziałek dostaniemy się pod wpływ aktywnego frontu atmosferycznego, który będzie wędrował z północy na południe i w miarę upływu dnia będzie miał tendencję do „aktywacji”. Za frontem napływać będzie chłodniejsza masa powietrza arktycznego. Front związany będzie prawdopodobnie z niżem wtórnym, który osiągnie jeszcze przed południem terytorium zachodniej Rosji. Przypomnieć należy, że nad zachodnią częścią Europy dominuje układ wyżowy, co sprawi, że znacznie zwiększy się gradient poziomy ciśnienia atmosferycznego, co oznacza silny i porywisty wiatr.

Analiza Jarosława Turały
Niestety nie mam dobrych wiadomości. W poniedziałek prawdopodobnie aura da popalić mieszkańcom niemal całego kraju. Na początek zaznaczyć trzeba, że wzrastający gradient ciśnienia sprawi, że niemal wszędzie porywy wiatru sięgnąć mogą 65 – 75 km/h. Zaznaczam, że mówimy jedynie o większym gradiencie poziomym ciśnienia (bez obecności frontu). Oczywiście nie muszę wspominać, że nad morzem wiatr może lokalnie przekroczyć 100 km/h, a w górach 140 km/h. Bardzo istotną informacją jest to, że przez nasz kraj będzie przechodził dość aktywny front atmosferyczny o charakterze chłodnym.
Z uwagi na obecność prądu strumieniowego, (prognoza 235 km/h na 10 km) dobrych warunków konwekcyjno-kinetycznych oraz dobrym wspomaganiu quasi-geostroficznym, na froncie można spodziewać się intensywnych opadów deszczu lub śniegu. W przypadku rozwoju głębszej konwekcji wystąpią opady krupy śnieżnej oraz intensywnego śniegu wraz z pojawieniem się wielu wyładowań atmosferycznych. Po prostu można się spodziewać burzy śnieżnej.

Front z wbudowanymi chmurami konwekcyjnymi przechodząc z północy na południe, może, a niemal jestem pewien, że będzie generował silne porywy w postaci pojedynczych uderzeń wiatrowych. I tutaj UWAGA – taki poryw może spokojnie przekroczyć prędkość 100 km/h, mimo iż w prognozach widać znacznie mniejsze wartości. Niestety taki stan rzeczy będzie przyczyną powstania szkód materialnych oraz przerw w dostawie energii elektrycznej. Wiatr zacznie słabnąć po południu i wieczorem , więc po prostu zacisnąć trzeba ząbki i przeżyć. Niestety szybko i na chwilę nagle spadnie ciśnienie atmosferyczne, które po przejściu frontu zacznie rosnąć. Może boleć głowa, stawy. Możecie być dosłownie „rozedrgani” jak struna w gitarze po sporym czochraniu. Warunki biometeo nie będą ciekawe.
Grafika – ECMWF