Przejdź do treści

ANALIZA MOŻLIWOŚCI POJAWIENIA SIĘ INTENSYWNIEJSZYCH OPADÓW ŚNIEGU / DESZCZU ZE ŚNIEGIEM / 18.01

ANALIZA MOŻLIWOŚCI POJAWIENIA SIĘ INTENSYWNIEJSZYCH OPADÓW ŚNIEGU / DESZCZU ZE ŚNIEGIEM / 18.01

Reklama

Dzień dobry. Patrzę za okno i na radary satelitarne. Widzę, że w wielu miejscach nawet słoneczko się pokazuje, a nawet mamy niemal bezchmurne niebo na wschodzie oraz lokalnie w Mazowieckim. Gdzie indziej, też pewnie słonko lokalnie się pokazuje, więc nie ma co marudzić

Spotykamy się tutaj z uwagi na możliwość pojawienia się nad Polską stref opadów różnej maści – deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu. Wydawać by się mogło – „PO CO ON TO PISZE”? – W sumie mógłbym nie pisać nic, ale wiem, że większość przyzwyczajona jest do raczej bezśnieżnych, dłuższych okresów, a jak się robi ciepło, to ludki zapominają, że mamy styczeń i nagła zmiana aury doprowadza do dosłownego paraliżu w umysłach, na drogach, podwórkach i gdzie tam chcecie jeszcze. Niestety trzeba o takich nawet sytuacjach (śnieg zimą) pisać, bo cyfryzacja sprawiła, że odklejenie się od rzeczywistości jest tak wielkie, że spadająca kropla deszczu u niektórych wywołuje spory przypływ negatywnych emocji , a wręcz agresji.

AKTUALNA SYTUACJA BARYCZNA

Reklama

Polska znajduje się w obszarze obniżonego ciśnienia w niedalekiej odległości od wielocentrycznego ośrodka niskiego ciśnienia znad Morza Północnego. Dodatkowo nad Atlantykiem tworzą się inne ośrodki na frontach atmoferycznych, kierujące się na południe Europy. Nad południową częścią Atlantyku mamy szybki przepływ w środkowej jak i górnej troposferze, co faworyzuje wędrówkę oraz pogłębianie (spadek ciśnienia) się ośrodków niskiego ciśnienia. Na wschodzie kontynentu dominuje wyż, który stacjonuje już tam dość długo i sprawia, że obecne położenie m.in jet streamu oraz fali będzie „sugerować” wędrówkę wszelakich płytkich lub głębszych ośrodków niskiego ciśnienia właśnie w naszym kierunku.

ANALIZA MOŻLIWOŚCI POJAWIENIA SIĘ INTENSYWNIEJSZYCH OPADÓW ŚNIEGU / DESZCZU ZE ŚNIEGIEM / 18.01

SPODZIEWANA SYTUACJA BARYCZNA

Nad kontynentem widać wyraźnie rozbudowującą się na południe dolinę w polu geopotencjału z prawdopodobną adwekcją (napływem) zimnej masy powietrza z północy. Co ciekawe, nad Niemcami utworzy się płytkie siodło baryczne, które sprawi, że wszelakie niże będą wędrować wzdłuż wspomnianego jet streamu, który dotrze do naszego kraju już jutro.

Adwekcja chłodu z północy sprawi, że po zachodniej (tak ZACHODNIEJ) stronie ewentualnych frontów należy spodziewać się opadów śniegu, natomiast po wschodniej – deszczu. Wraz z zaciągnięciem nieco ciepła i wilgoci, na południowym wschodzie nie są wykluczone zjawiska konwekcyjne. Sytuacja nie zmieni się do weekendu, ale zaraz zaraz. Trajektorie niżu będą nieco wymuszane przez niewielki, ruchomy wyż m.in znad Niemiec i to on będzie również miał wpływ na kierunek przesuwania się ośrodka oraz moc wejścia frontu w głąb kraju.

Analiza

Reklama

Trzeba przyznać, ze sytuacja nad Europą pod względem barycznym jest bardzo ciekawa. Zachód Europy, poza dobrze rozbudowanym wyżem nad południowym Atlantykiem skąpany w niżach. Na wschodzie także mamy stały ośrodek wysokiego ciśnienia, który czuwa. Z każdą kolejną chwilą prąd strumieniowy będzie zwiększał swoją aktywność i kierował się w naszym kierunku Wszelaka aktywność ciepłego Basenu Morza Śródziemnego, będzie polegała na ewentualnym zasilaniu wędrujących ośrodków niskiego ciśnienia w dodatkową porcję wilgoci.

Wygląda na to, że jeden z takich ośrodków wtórnych (one są pokazane już teraz strzałkami) znajdzie się jeszcze tej nocy nad Włochami, by dosiąść swojego rumaka, którym jest oczywiście jet stream. Ogólnie szybkie przepływy są fajne, (lub nie) gdyż obniżają lub powodują bardzo powolny wzrost ciśnienia atmosferycznego.

Położenie szybszego przepływu w środowisku fai górnej będzie również miało wpływ na to, którędy ten niż będzie się przesuwał. Im dalej wejdzie on na zachód, tym wolna część wschodnia dostanie się pod wpływ wyraźniejszej adwekcji ciepła i wilgoci. W środowisku niestabilności w troposferze nie jest wykluczone pojawienie się opadów o charakterze konwekcyjnym, tak więc nawet i lokalnie drobnego gradu pewnie będzie można się spodziewać. Wszystko kochani rozstrzygnie się jednak jutro.

Wstępnie wygląda to tak:

Reklama

Już niebawem po północy od strony południa kraju wejdzie strefa opadów deszczu (wschodnia część), deszczu ze śniegiem oraz śniegu. Tego ostatniego należy się spodziewać przede wszystkim w Małopolsce. W miarę upływu godzin i wędrówki niżu front będzie przesuwał się w kierunku zachodnim. Ponieważ na zachodzie będziemy mieli wspomniany niezbyt mocny wyż z klinem, front prawdopodobnie się zatrzyma.

Gdzie i na jakiej linii, to zleży którędy przewędruje niż no i ile wilgoci z tego „cudaka” będzie. Nie mniej jednak od Śląska, przez Łódzkie, Opolskie, sięgając południe Mazowieckiego może się okazać, że będzie padał śnieg. Muszę Wam przypomnieć, że śnieg w temperaturach około zera stopni z uniesioną izotermą zerową do poziomu około 500 / 600 m/AGL będzie mokry, kleisty i płatki mogą łączyć się w większe struktury. Wydaje się więc, że pada bardzo intensywnie, a warunki na drogach stają się naprawdę bardzo trudne. Z uwagi na nieco podgrzany grunt w zasadzie tylko intensywność jego sprawi, że pojawi się pokrywa. Jak duża? Tutaj nie ma co ufać żadnym modelom, bo one tylko prognozują, a Wiecie doskonale, że – miało być 5 cm, a jest 13 😃.

Tak więc sprawdzicie jak popada ten śnieg. Jeśli front się utrzyma w takiej linii, to będzie padać i padać. Tymczasem od południowego wschodu wraz z wejściem nieco niestabilnej i ciepłej masy jest szansa na rozwój konwekcji. Punktowo popadać może deszcz a nawet przejść burze z opadami drobnego gradu. Tak więc mam nadzieję, że nie Będziecie zaskoczeni, gdy się taki scenariusz sprawdzi, ale póki co to tylko „Gdybym był bogaty”. Prawdopodobnie północ i północnozachodnia część Polski w słońcu, przejaśnieniach i bez opadów.

Reklama

Pamiętajcie, żeby łepki, łapki i rozumek przygotować na to, że może zimą spaść śnieg 🙂…. Miłego 😉

Zapraszamy na FanPage Jarosława Turały: Sorry. Taki mamy klimat” czyli pogoda pod oknem Jarosława Turały. | Facebook

Grafika – DWD / EUMETSAT / weatheronline / Ogimet

Inne wiadomości.

Reklama