Analiza możliwości wystąpienia silnych/bardzo silnych burz w piątek oraz sobotę.

Analiza w sprawie możliwości wystąpienia silnych/bardzo silnych burz w piątek oraz sobotę

Wpis należy jeszcze traktować z przymrużeniem oka ze względu na niepewność głównych modeli numerycznych, które zostały użyte w tej analizie, co do sytuacji w najbliższy weekend. Najciekawiej i zarazem najniebezpieczniej wygląda sytuacja w piątek i sobotę, lecz aktualne wyliczenia najsilniejsze zjawiska konwekcyjne sugerują nam w sobotnią dobę.

Prognozowana sytuacja w piątek

Najpierw zajmiemy się opisaniem piątkowego dnia. Warto na początku wspomnieć, że wyliczenia na ten dzień są nieco łagodniejsze w porównaniu do poprzednich dni i wtedy wyglądały naprawdę alarmująco, lecz wciąż wykazują spory potencjał do powstawania silnych zjawisk pogodowych przy zgraniu się paru czynników pogodowych.

Energia dostępna drogą konwekcji może wynosić w ten dzień na terenach Małopolski i Górnego Śląska nawet 2000-2500 J/kg + dodatkowo wyliczenia mogą być nieco zaniżone jak poprzednich dniach, co pokazywały sondaże termodynamiczne z różnych polskich miast. Warunki termodynamiczne oraz kinematyczne są również na dość dobrym poziomie, lecz tutaj jeszcze występują spore rozbieżności co do modeli.

Analiza: silne burze w piątek

Nasz kraj znalazłby się pod wpływem ośrodka niżowego, który przynosiłby opady deszczu oraz silne/bardzo silne burze. Dodatkowo przez nasz kraj przemieszczałby się chłodny front atmosferyczny, który wypychałby zalegające zwrotnikowe masy powietrza z południowego-zachodu. W piątek na południu kraju odnotujemy prawie 34-36 stopni!

Spoglądając na inne warunki, Storm Relative Helicity w warstwach 0-3 km może wynosić w ten dzień nawet 150-250 m2/s2 (wstępne wyliczenie) co może skutkować i sprzyjać powstawaniu superkomórek burzowych. Ich największe ryzyko powstanie zaistnieje najprawdopodobniej na południowym- zachodzie, zachodzie, centrum oraz na południu, gdzie będą dostępne spore zasoby energii dostępnej drogą konwekcji (CAPE).

Ośrodek niskiego ciśnienia nad Polską

W piątek wieczorem nad naszym krajem ulokuje się ośrodek niskiego ciśnienia, w którego obrębie będzie możliwa dobrze zorganizowana konwekcja oraz silne opady deszczu. Występuje również niepewność co do hamujących czynników konwekcji. Zapewne na słabym poziomie będzie wnoszenie, lecz możliwe, że poprawi się ono w wieczornej fazie konwekcji (może to ulec zmianie w najbliższych wyliczeniach). Dzień zdecydowanie do obserwacji przez czwartkową dobę.

W czwartkowy wieczór zapewne będą pojawiać się prognozy burzowe na następny dzień i noc.  Podsumowując piątek, gdybyśmy wydawali prognozę na dzisiaj, to najsilniejsze burze mogłyby wystąpić w województwach: południowo-zachodnich, zachodnich, południowych oraz częściowo również centralnych i północno-centralnych. 

Prognozowana sytuacja w sobotę

Wstępne prognozy na sobotni dzień i noc z soboty na niedzielę również wyglądają dość ciekawie i niebezpiecznie. Sytuacja dość podobna jak w piątek i warunki konwekcyjne również na bardzo podobne.

Przemieszczanie się chłodnego frontu dalej na wschód kraju wraz z wypychaniem zalegającym gorących mas. Gwałtowna wymiana wewnątrz masowa i rozwój silnych burz, które dodatkowo mogłyby być napędzane przez bliskość ośrodka niżowego oraz linię zbieżności wiatru. Energia dostępna drogą konwekcji w ten dzień byłaby jednak na nieco niższym poziomie, bo wynosiłaby około 2000 J/kg, lecz są to również bardzo duże wartości jak na nasze szerokości geograficzne. Prognozowana łączna wodność atmosfery miałaby wynosić aż 45-49 mm na południu oraz w centrum i są to bardzo duże wartości, które mogłyby powodować silne/nawalne opady deszczu, które w dalszej fazie doprowadzałyby do zalań oraz podtopień.

Jeśli zaś chodzi o ten dzień, to gwałtowne burze skumulowałyby się głównie w pasie od województw południowych przez centralne aż po północno- centralne. W późniejszych godzinach burze objęłyby zapewne również wschód naszego kraju. Największa aktywność burzowa spodziewana jest na godziny południowe, popołudniowe oraz wieczorne, lecz burze w nocy również mogłyby zachować sporą aktywność elektryczną. Jak na razie w większości modeli ten dzień wygląda również ciekawiej niż piątkowa doba. Zarówno 19 jak i 20 sierpnia możliwe są silne/bardzo silne zjawiska konwekcyjne, jeśli odpowiednio zgrają się wszystkie warunki. W oba dni wysoki będzie punkt rosy (TD), który będzie wynosił zapewne powyżej 20-22C i będzie sprzyjał rozwojowi głębokiej i wilgotnej konwekcji.

Dokładne zagrożenie tych burz jeszcze dość ciężko przewidzieć ze względu na wciąż daleki termin wystąpienie, ale w najbliższych dniach spodziewajcie się państwo wydania prognoz burzowych, które już będą na pewno dokładniejsze. 

Gdzie i kiedy spodziewamy się najsilniejszych zjawisk burzowych?

Podsumowując, gdzie i kiedy spodziewamy się najsilniejszych zjawisk, spoglądając na aktualne wyliczenia modeli numerycznych?

Piątek

Najsilniejsze burze będą miały potencjał, aby pojawić się w województwach: dolnośląskim, wielkopolskim, lubuskim, opolskim, śląskim, kujawsko-pomorskim oraz częściowo również małopolskim, łódzkim, świętokrzyskim, zachodniopomorskim. Największa aktywność burzowa spodziewana jest na godziny popołudniowe, wieczorne i częściowo nocne + dużo zależy, kiedy mniej więcej doszłoby do inicjacji głębokiej konwekcji. 

Sobota

Najsilniejsze burze będą mogły pojawić się w województwach: małopolskim, śląskim, świętokrzyskim, mazowieckim, łódzkim, podkarpackim oraz częściowo również w kujawsko-pomorskim, warmińsko-mazurskim, wielkopolskim, opolskim i dolnośląskim. Największa aktywność elektryczna burz spodziewana na godziny południowe, popołudniowe, wieczorne i nocne. Tego dnia miałoby dość do wcześniejszej inicjacji głębokiej konwekcji przy punkcie rosy, który na znaczącym obszarze wynosiłby powyżej 20-22C.

Podsumowanie

Oba dni wyglądają dość niebezpieczne, lecz nie należy siać paniki, a post pełni tylko funkcję informacyjną, gdyż ostateczne prognozy/ostrzeżenia zostaną wydane na kilka godzin przed wystąpieniem niebezpiecznych zjawisk pogodowych. Możliwy będzie rozwój burz superkomórkowych, jak i jednakowo większych klastrów wielokomórkowych lub rozbudowanych formacji liniowych.

Dodatkowo możliwe będą opady deszczu powyżej 30-50 mm na dość niewielkim obszarze, co sugeruje nam praktycznie każdy model numeryczny. Warto dodać, że do tych sum opadowych, nie są wliczane opady konwekcyjne, czyli takie, które pochodzą po prostu z burzy. Zliczane są jedynie opady z niżu, który będzie znajdował się nad naszym krajem, lecz o tym również wkrótce, bo tutaj też występują spora niepewność co do głębokości niżu i ulokowania, gdyż są to dwa kluczowe czynniki do oszacowania dokładniejszego miejsca występowania intensywnych opadów. Wygląda na to, że zapowiada nam się najpierw silny upał, następnie silne burze połączone z silnymi opadami deszczu. I tak to żyje się w tej Polsce 🙂 

Profil Autora: Burze – komunikaty i ostrzeżenia | Facebook

Opracowanie: Sebastian Grzegorzak