Analiza możliwości wystąpienia umiarkowanych / intensywnych opadów śniegu 11.12.2022r.
Witajcie.
No i mamy ten dzień. Przed nami prawdopodobnie znaczący incydent z opadami śniegu oraz pewnie deszczu. Od razu zapomnijcie o wszelakim „ataku”, bo incydenty w zimowym grudniu już się zdarzały. Jedyna zmiana, że do tej pory takie stany rzeczy pojawiały się marginalnie, albo wcale.
Wstępnie rzucając oczami, mogę napisać, że gdzieś spadnie nieco więcej śniegu, a gdzie indziej nieco mniej. Czy śnieżyca naprawdę sparaliżuje większą część kraju??
Analiza możliwości wystąpienia opadów śniegu – aktualna sytuacja baryczna
Polska nadal znajduje się pod wpływem płytkich ośrodków niskiego ciśnienia, które znajdują się nad Morzem Bałtyckim w polu obniżonego ciśnienia. Tymczasem na południu Europy przez Basen Morza Śródziemnego wędrują ośrodki niskiego ciśnienia. Tam również mamy do czynienia z wystąpieniem szybszego przepływ w górnej troposferze, który stanowi napęd dla tego rodzaju ośrodków barycznych. Dosłownie na jego „grzbiecie” widać jak się przesuwają w kierunku wschodnim.
Na mapach wysokości izobarycznej 500 hPa również widać pogłębiającą się w kierunku płw. Iberyjskiego zatokę w polu geopotencjału. Tutaj również widać szybszy przepływ powietrza w środkowej troposferze oraz długą falę po której następnie w kierunku wschodniej części Europy będą wspomniane niże (na pofalowanym froncie atmosferycznym) wędrowały.
Spodziewana sytuacja baryczna
Zgodnie z tym, co wspomniałem, niże baryczne znad płw. Apenińskiego, bo zaciągnięciu ciepła i co najważniejsze wilgoci w środowisku szybszego przepływu zaczną swoją wędrówkę na wschód kontynentu. Nad wschodnią Rosją mamy nadal rozległy wyż, który również będzie miał wpływ na położenie fali. Pole Jet streamu (prądu strumieniowego) powinno do Polski dotrzeć wyraźnie już jutro. Trzeba powiedzieć, że również od jego położenia zależna jest trajektoria (trasa) niżu znad płw. Apenińskiego.
Tymczasem nad Polską już jutro i w niedzielę powinien pojawić się bardzo słaby wyż, który nie będzie chciał dopuścić w głąb kraju frontu atmosferycznego z opadami przede wszystkim śniegu.
Analiza sytuacji
Wiecie doskonale, że niemal każdy niż znad Basenu Morza Śródziemnego przynosi w Europie Środkowej sporo zamieszania. Głównie chodzi tutaj o opady, których jest naprawdę sporo. Tak będzie i tym razem. Jeszcze dziś nad Polskę południowowschodnią sięgnie pofalowany front atmosferycznym z płytkim niżem, który przyniesie opady deszczu, które wejdą prawdopodobnie od strony Małopolski oraz Podkarpacia wędrując na północ. W Świętokrzyskim, Lubelskim, Śląskim, Dolnośląskim oraz Opolskim również opady i to o charakterze umiarkowanym, chwilami intensywnym.
Z uwagi na to, że temperatury nie będą niskie, śnieg będzie się lepił oraz osiągał struktury o większej średnicy. Lepienie się śniegu i bogactwo wody sprawią, że można będzie ulepić „jednorazowego” bałwana. Do wieczora powinno jeszcze sypać na południu Mazowieckiego oraz Łódzkiego. Co ciekawe w sobotę sytuacja się praktycznie nie zmieni. Nadal nad wspomnianymi wyżej regionami będzie padał śnieg, ale lokalnie na południowym wschodzie może padać deszcz, gdyż tamten region dostanie się pod wpływ cieplejszego sektora w związku z adwekcją nieco cieplejszej masy powietrza Polarnomorskiego. W ciągu dnia opady powinny stopniowo zanikać.
Niedziela 11.12.2022
No i dochodzimy do niedzieli. Tak jak wcześniej wspomniałem, dużo zależy od położenia prądu strumieniowego. Przesunięcie się jego bardziej nad zachodnią część kraju praktycznie sprawia, że niż wędruje naszą południowo-wschodnią granicą i front wbija się bardziej na północny zachód, obejmując znaczną część kraju. Położenie jet streamu (prądu strumieniowego) wschodnie eliminuje opady na zachodzie oraz w centrum także. Należy zauważyć, że jeśli niż pojawi się nad Polską południowowschodnią zaciągnąć może cieplejszą masę powietrza i zamiast śniegu będzie padał deszcz.
Aaaaa i jeszcze jedno – Wiecie, że w centrum ośrodka niskiego ciśnienia panuje ogólnie cisza, z brakiem wiatru i nawet przejaśnieniami – do gołego nieba (nie mylić z gołą pupką). Dlatego , aby nie było wątpliwości w sytuacji, kiedy w innych regionach sypie / pada, a nade „mną” świeci słońce 
. (Polska płd-wsch).
Pogoda w niedzielę
W niedzielę od rana od południowego wschodu powinna wejść szeroka strefa opadów deszczu ze śniegiem i śniegu. Znów zaznaczę, że opady mogą być uciążliwe, gdyż w temperaturze okołozerowej przy nieco „podniesionej” izotermie zera stopni śnieg będzie gruby, lepki i przy tej intensywności opadu ( Prognozowana wodność troposfery na poziomie 10 – 14 mm) może dochodzić do oblepiania gałęzi i ich łamania. Przewody wysokiego oraz średniego napięcia pod ciężarem ciężkiego śniegu mogą się zrywać i może po prostu nie być prądu. Na drogach w sumie niedorobione tiramisu – ni to krem ni to galaretka, ale będzie bardzo ślisko, a wspomniana intensywność opadu sprawi, że zrobi się biało.
Pytanie jest jedno – Jak się zachowa prąd strumieniowy i niż i które regony muszą być przygotowane na te większe opady. Jest dosłownie tlący się z zeszłego roku na Waszych grillach brykiet (sprawdźcie, czy się nie pali 
) nadziei, że opady pozostaną jedynie na południowym wschodzie i południu kraju nie docierając nawet specjalnie do centrum. To zbyt optymistyczny wariant, ale nadal możliwy.
Komunikat pogodowy
Jutro, jeśli będzie taka potrzeba, wydany zostanie komunikat z podanymi bliżej obszarowo regionami oddziaływania frontu i opadów. Dlaczego komunikat? Bo większość potrzebuje takiego info, żeby się mentalnie przygotować – Takie mamy czasy .
Podsumowanie
Podsumowując – Jak Widzicie im bliżej „detonacji”, tym się nam to wszystko rozjeżdża (podobnie jak prognozy ensemble, które jakiś czas temu prezentowałem względem wiązki deterministycznej). Dlatego taka wędrówka niżu jest praktycznie do ostatnich chwil nie do wy-prognozowania.
Od razu przypomina mi się pewien program i słynne słowa – „Biorę od każdej z drużyn po 500 zł i słucham Państwa”. Uczestnikami oczywiście są modele synoptyczno / prognostyczne.
W miarę możliwości (praca, praca), postaram się udostępniać aktualną sytuację meteo (Wasze zdjęcia również). Tak więc weźcie głęboki oddech, nie panikujcie i idźcie do pracy, tak jak za chwilę zrobię to ja .
Opracował: Jarosław Turała
Zapraszamy na FanPage Jarosława Turały: Sorry. Taki mamy klimat” czyli pogoda pod oknem Jarosława Turały. | Facebook
Grafika – DWD / EUMETSAT / weatheronline / Ogimet