W piątek 8 kwietnia 2022 roku na Zatoce Gdańskiej koło Gdyni przewrócił się jacht. Wpłynęły nim 4 osoby. Jedna osoba przeżyła. Dwie ofiary śmiertelne i jedną osobę uważa się za zaginioną.

Gdynia. Tragedia na Morzu
Wypadek nastąpił w piątek po południu. Około 300 m od nadbrzeża Gdyni przewrócił się jacht regatowy. W poprzedniej aktualizacji pisaliśmy, że koło godziny 12:00 został nadany sygnał ratunkowy. Niestety nie możemy potwierdzić tych informacji. Faktem natomiast jest, że poszkodowani czekali na pomoc, która pojawiła się dopiero około godziny 16:30. Trwa wyjaśnienie, dlaczego tak długo to trwało.
„Wypadek zgłosił właściciel jachtu, który po czasie czarteru, po sześciu godzinach, gdy zobaczył, że jednostka nie wraca do portu, wypłynął na poszukiwania. On znalazł pierwszą osobę poszkodowaną i przetransportował ją do portu w Gdyni. Drugą osobę znalazł śmigłowiec ratowniczy Marynarki Wojennej” – wyjaśnia Sebastian Kluska.
Jacht został odholowany. Jedna osoba przeżyła. Dwie ofiary śmiertelne i jedną osobę uważa się za zaginioną.
Jedną z możliwych przyczyn silny wiatr
Trwa ustalanie, co było przyczyną tej tragedii. Tego dnia nad Morzem Bałtyckim i Zatoką Gdańską występowały bardzo silne porywy wiatru. Niektóre z nich związane z komórkami i pasmami konwekcyjnymi.
Podczas przemieszczenia się takich komórek konwekcyjnych wiatr zstępujący może osiągać w porywach powyżej 100 km/h.
Istotna rola ostrzeżeń.
Dlatego nie powinniśmy lekceważyć ostrzeżeń meteorologicznych. Inni łowcy, ale też i IMGW wydawało ostrzeżenia na czwartek, piątek i sobotę, szczególnie dla Polski północnej i strefy Wybrzeża przed bardzo silnymi porywami wiatru.