Od poniedziałku powrót silniejszych opadów i wiatru. Wraca cyrkulacja zachodnia.
Przegląd modeli numerycznych
Na samym początku warto wspomnieć, że jest to przegląd modeli numerycznych na dobre 4 do 7 dni w przód, a to oznacza, że te prognozy wcale nie muszą się sprawdzić. Mimo wszystko warto już na nie teraz zwrócić uwagę.
Nowe wyliczenia delikatnie tonują siłę wiatru oraz miejsca gdzie wystąpią. Niemniej sytuacja nadal jest warta obserwowania.
Od poniedziałku powrót silniejszych opadów i wiatru.
Do godzin popołudniowych w niedzielę będziemy mieli całkiem stabilną pogodę związaną z pogodą wyżową. Widać w wyliczeniach opady śniegu, ale nie będą one silne i będą występowały raczej w sobotę.
Od poniedziałku nastąpi odbudowa cyrkulacji zachodniej. Do pogody wróci dynamika, a to spowoduje silniejszy wiatr oraz większą ilość opadów.
Silny wiatr nad Polską?
Modele numeryczne nie są zgodne jeszcze co do prędkości i miejsca, gdzie wystąpi silny wiatr, natomiast widać, że lokalnie porywy mogą wynosić od 60 do 70 km/h. A na wybrzeżu 80-90 km/h.
Opady deszczu i śniegu
Od poniedziałku również pojawi się większej ilości opadów deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu. Strefy opadowe związane z frontami atmosferycznymi będą wchodzić nad Polskę najpierw od północy, potem od zachodu. Praktycznie jedna strefa za drugą. Pojawi się też efekt morza.
Zimy brak
Cyrkulacja zachodnia również spowoduje znów wpompowanie cieplejszych mas powietrza nad Polskę. Zatem nie? Nie, nie możemy liczyć na mrozy całodobowe. Mrozy będą występować przeważnie w nocy jedynie w górach oraz w północno wschodniej Polsce.