Silne, szkwałowe porywy przemieszczały się dziś rano przez Małopolskę. W Krakowie wiatr przewrócił żuraw budowlany. Są ofiary śmiertelne.
Orkan Dudley – Wiatr przewraca dźwig
Na poniższym nagraniu widać jak bardzo silny wiatr zrywa poszycia dachów. A w pewnym momencie przewraca z impetem dźwig widoczny w oddali.
Dwie ofiary śmiertelne i ranni
Niestety wg. najnowszych informacji dwie osoby zginęły. Byli to pracownicy budowlani, będący na dachu budynku, na który upadł dźwig. Operator dźwigu zdołał go opuścić przed upadkiem. Zostały ranne jeszcze dwie osoby. Powodem przewrócenia się żurawia na ulicy Domagały 45 były szkwałowe podmuchy wiatru. Na miejscu pracują służby. Część żurawia zwisa z jednej ze ścian budynku.
Katastrofa budowlana
Zdarzenie zostanie zakwalifikowane jako katastrofa budowlana.
Dlaczego operator pracował w takiej pogodzie?
Zagadką jest, czemu mimo prognozowanych szkwałowych porywów wiatru pracowano na dźwigu.
Zgodnie z prawem dźwigi wieżowe mogą pracować przy wietrze o prędkości w porywach nieprzekraczającej 10 m/s. „W przypadku pozostałych prac eksploatacja żurawia jest możliwa, gdy prędkość wiatru w porywach nie przekracza 15 m/s, chyba że producent żurawia określił w dokumentacji inne dopuszczalne prędkości wiatru i jego porywów.” Źródło: Praca żurawi wieżowych w niesprzyjających warunkach – Urbanek Firma Dźwigowa (dzwignice.pl)