Pogoda na poniedziałek i wtorek okiem Jarosława Turały.
Dzień dobry Polsko i nie tylko, bo wiem, że oglądacie również mój „profil” z innych części świata. To bardzo, ale to bardzo miłe. Cóż. Po weekendzie w pogodzie względny spokój. Bez szału i fajerwerków. Już dostaje od Was sygnały o zbliżającym się kolejnym załamaniu pogody w najbliższą środę, ale wiem, że do środy daleko jeszcze 
. Tak więc „Wrzucam” na warsztat prognozę na najbliższe dwa dni.
SYTUACJA BARYCZNA / SYNOPTYCZNA
Polska obecnie znajduje się w polu obniżonego ciśnienia, pomiędzy klinem wyżowym ośrodka atlantyckiego, a niżami barycznymi przemieszczającymi się nad Skandynawią. Widać jednak wyraźnie szybszy przepływ w środkowej troposferze w całej rozciągłości kraju, oraz silniejszy prąd strumieniowy nad północną częścią kraju. Do kraju napływa masa powietrza polarnomorskiego. Obecnie mamy przykład niemal idealny oddziaływania cyrkulacji strefowej, czyli zachodniej.
Pogoda na poniedziałek
Zachmurzenie małe i umiarkowane od rana. No może poza zachodnimi oraz południowymi i południowoshchodnimi regonami, gdzie będzie oddziaływać gdzieniegdzie zachmurzenie nieco większe z pokryciem nieba w zakresie 4/8 – 5/8. Jeszcze przed południem w woj. Lubuskim, może spaść parę kropel. W ciągu dnia w wieli miejscach kraju zachmurzenie będzie „gęstnieć”, ale chciałbym tutaj zwrócić uwagę na pokrycie nieba chmurą pionową (Cumulus). Pokrycie nieba szacuje się na 3/8 do 5/8.
Na północy kraju czyli w Zachodniopomorskim oraz Pomorskim opady przelotne deszczu, ale o charakterze punktowym. Wieczorem tendencja do zanikania zachmurzenia. Temperatura od 20 – 22 stopni na północy, przez 21 – 23 stopnie na północnym wschodzie. Nad większością regionów zakres temperatur to 23 – 25 stopni. Najcieplej będzie na południu, gdzie na termometrach pojawi się zakres od 26 do 27 stopni. Niewykluczone, że i 28 stopni się pojawi. Wiatr umiarkowany, chwilami silniejszy zachodni. Tyczy się to przede wszystkim Pomorza, gdzie porywy lokalnie mogą osiągnąć 70 km/h. Ciśnienie 1003 – 1014 hPa.
Pogoda na wtorek
Zachmurzenie małe, lub jego całkowity brak. Więcej chmur od rana powinno się pojawić na Podkarpaciu i tam nie jest wykluczony opad przelotny deszczu. Zachmurzyć się przed południem może także na Lubelszczyźnie oraz na Pomorzu Zachodnim. W ciągu dnia pojawią się dwie strefy z większym zachmurzeniem (przeważnie konwekcyjnym). Pierwsza obejmie Podkarpacie, Małopolskę oraz Lubelskie. Druga Pomorze. Tam w drugiej części dnia niewykluczone przelotne opady deszczu oraz burze, z tym, że bardziej intensywnych zjawisk spodziewać się należy właśnie na południu.
Tam możliwe są silniejsze opady oraz możliwość wystąpienia gradu o marginalnej średnicy. Temperatury będą naprawdę różne. Na Pomorzu oraz nad województwem Podkarpackim (południowa część) temperatura od 19 do 21 stopni. W Wielkopolsce oraz na Kujawach i w Lubuskim od 22 do 24 stopni. Pozostała część kraju w temperaturach od 25 do 27 lokalnie 28 stopni. Wiatr nadal umiarkowany, na Pomorzu dość silny, osiągający prędkość do 60 km/h, wiejący z kierunku zachodniego, powoli skręcając na południowozachodni. Ciśnienie 1009 – 1016 hPa.
Silny wiatr i burze?
Wczoraj pisząc o porywach nad morzem zapomniałem o głównym bohaterze, a w zasadzie bohaterce. Mianowicie w tej miejscowości zanotowano poryw 25,3 m/s, co daje przekroczenie wartości 90 km/h. Co do środy, to nad Polską pojawią się burze, które przyniosą intensywne opady deszczu oraz gradu. W możliwych superkomórkach burzowych silniejsze porywy wiatru do 80 km/h. Póki co się nie ma czym przejmować (zresztą i tak większość pisze – „U mnie nic nie będzie) tylko korzystać z letniej, polskiej pogody.
Opracował: Jarosław Turała
Zapraszamy na FanPage Jarosława Turały: Sorry. Taki mamy klimat” czyli pogoda pod oknem Jarosława Turały. | Facebook
Grafika – DWD / EUMETSAT / weatheronline / Ogimet
