UWAGA DZIŚ NA MOŻLIWOŚĆ WYSTĄPIENIA PODTOPIEŃ I ZALAŃ. SZCZEGÓŁY W PROGNOZIE POGODY.
Poranek w Jeleniej Górze przynosi spadek widzialności poziomej do zaledwie 100m – Uważajcie i włączajcie światła mijania.
Rześko.
Muszę przyznać, że wczoraj było dość rześko. Dodatkowo troszkę mocniej wiało. Efekt? Obniżona temperatura odczuwalna. Od dziś rozpoczyna się faza przelotnych opadów deszczu oraz burz, które z uwagi na niski przepływ powietrza będą miały charakter niemal stacjonarny. Idą za tym podtopienia oraz zalania. W zasadzie do przyszłego poniedziałku, sytuacja nie powinna się zmienić. Codziennie gdzieś spadnie deszcz oraz przejdą burze.
SYTUACJA BARYCZNA / SYNOPTYCZNA
Polska nadal znajduje się na skraju układu wyżowego znad Skandynawii oraz Rosji. Tymczasem nad Polską mamy do czynienia z odciętym niżem górnym ze zwiększonym gradientem pionowy temperatury. Dodatkowo niżowi towarzyszy front atmosferyczny z chmurami. Od południa Polski zacznie napływać niestabilna i bogata w wilgoć masa powietrza polarnego-morskiego. Właśnie ta porcja wilgoci sprawi m.in sprawi, że w wielu miejscach kraju pojawi się deszcz oraz przejdą burze. Do jutra sytuacja nie zmieni się.
Pogoda na środę
Zachmurzenie duże / całkowite na przeważającym obszarze kraju. Od rana przejaśnienia na Dolnym Śląsku oraz w pasie województw północnych. W ciągu dnia nadal na północy (Pomorze / Pomorze Zachodnie) nieco więcej słońca i przejaśnień. Nad resztą kraju w godzinach południowych dojdzie do rozwoju konwekcji, szczególnie na południowym wschodzie kraju. Wraz ze zwiększoną ilością energii potencjalnej dostępnej konwekcyjnie oraz niestabilnością w troposferze dość szybko rozbudują się chmury pionowe Cumulus / Cumulonimbus.
W wielu miejscach kraju przejdą burze oraz intensywne opady. Ponieważ będą to właśnie struktury konwekcyjne, to wy-prognozowanie ich , gdzie wystąpią i z jaką siłą uderzą nie jest do końca możliwe. Najmniej tego typu zjawisk spodziewać się należy właśnie na północy i północnym wschodzie.
UWAGA – Na południowym wschodzie (Podkarpacie, Lubelskie, Świętokrzyskie) nie jest wykluczone pojawienie się superkomórek wraz z opadami gradu o średnicy 1,5 – 3 cm. Niestety wspominałem już wcześniej, że z uwagi na słaby przepływ powietrza burze i opady będą przemieszczać się bardzo powoli, a to skutkuje możliwością wystąpienia podtopień i zalań.
Temperatura od 20 – 23 stopni na południu oraz w centrum, na zachodzie i wschodzie do 24 – 27 na północy kraju. W opadach i burzach spadek temperatury do 14 – 17 stopni. Wiatr słaby i umiarkowany, podczas burz nieco silniejszy, wschodni. Ciśnienie 1015 – 1019 hPa.
Pogoda na czwartek
Zachmurzenie umiarkowane i duże na przeważającym obszarze kraju. Dodatkowo mogą wystąpić mgły i zamglenia. Z uwagi na koncentrację większej porcji wilgoci, będzie po prostu duszno. Niektórym aura nie będzie pomagać. Od rana przejaśnienia na Podlasiu, wysoko w górach oraz lokalnie w Lubuskim. W ciągu dnia, podobnie, jak we środę dojdzie do inicjacji głębszej konwekcji. W wielu miejscach pojawią się opady i przejdą burze.
Najwięcej tego typu zjawisk powinno być na północy kraju i to już w godzinach przed południowych. Lokalnie znów spadnie grad o średnicy z zakresu – 1 – 3 cm, ale nie da się wykluczyć większego, gdyż w pasie Polski przede wszystkim północno-wschodniej pojawią się dogodne warunki do powstania superkomórek burzowych, które mogą wygenerować właśnie grad o większej średnicy.
Po południu najwięcej opadów i aktywnych elektrycznie zjawisk burzowych w pasie Polski północnej. Tam prośba o rozwagę. W innych regionach także do wieczora może popadać i zagrzmieć, ale powinno pojawić się więcej przejaśnień. Temperatura od 15 – 18 stopni w opadach przez głównie 19 – 22 stopnie. Najcieplej na północnym wschodzie 23 – 25 stopni. Wiatr słaby i umiarkowany, z uwagi na obecność centrum niżu nad Polską , wiać będzie z różnych kierunków. Ciśnienie 1015 – 1016 hPa.
Kolejne dni bardzo podobne do dzisiejszego oraz czwartkowego.