Dzień dobry we środę.
Cóż. Nie wiem, jak Wy, ale ja mam w centrum kraju piękną i słoneczną pogodę. Wiem doskonale, patrząc na zdjęcie satelitarne, że nie wszędzie tak jest, ale południe i centrum właśnie może cieszy ć się ze słonecznego poranka. Na południowym wschodzie też niebawem (pomimo chmury niskiej) powinno się rozpogodzić.
Co nowego w pogodzie? W sumie nic . Przed nami już za chwilę kolejny epizod z adwekcją cieplejszej masy powietrza. Taki nieco śmielszy. Co mam na myśli? Po pierwsze obejmie on nieco większy obszar kraju, a po drugie temperatury prawdopodobnie będą wyższe aniżeli od ostatniego takiego pogodowego „wyskoku”. To za chwilę. Tymczasem póki co musimy się przygotować na kolejną porcję opadów deszczu oraz lokalnych mgieł .
Zapraszamy na profil Autora: https://www.facebook.com/meteoexpert
SYTUACJA BARYCZNA / SYNOPTYCZNA
Polska obecnie znajduje się w środowisku słabogradientowym w obecności ośrodka wysokiego ciśnienia, który powoli będzie przemieszczał się na wschód, a następnie obierze kierunek południowy. W jego miejsce od zachodu wejdzie niewielki wycinek frontu ciepłego z opadami deszczu i będzie to już zdecydowany krok rozpoczęcia wspomnianej wcześniej adwekcji ciepła. Pomimo obszaru podwyższonego ciśnienia większa porcja wilgoci sprawi, że niestety będzie pochmurnie oraz w niektórych miejscach nawet mgliście.
Pogoda na środę
Zachmurzenie małe i umiarkowane na południu w centrum oraz lokalnie na północy. W ciągu dnia powinno rozpogodzić mocnej się także na wschodzie i południowym wschodzie. Niestety zachód będzie zdominowany przez chmury i już od rana należy spodziewać się opadów deszczu, które w ciągu dnia, wraz z postępującym zachmurzeniem będą przemieszczać się w kierunku wschodnim. Wschód jeszcze nie powinien się opadów obawiać. Temperatura na przeważającym obszarze od 5 do 7 stopni. Na północnym zachodzie oraz pogórzu od 2 do 4. W górach minusy. Wiatr słaby, umiarkowany (szczególnie w górach) południowy. Ciśnienie 1015 – 1025 hPa.
Pogoda na czwartek
Zachmurzenie duże / całkowite w zasadzie niemal wszędzie. Przejaśnienia możliwe są na południowym wschodzie i południu. W wielu miejscach przelotne opady deszczu lub po prostu mżawki. Nie są wykluczone tereny z wystąpieniem mgieł i zamgleń, które będą ograniczały widzialność dość znacznie. W ciągu dnia nie zmieni się w sumie prawie nic. Gdzieniegdzie opady, gdzieniegdzie trochę słońca. Temperatura poza flanką wschodnią, gdzie powinno być od 3 do 5 stopni, wszędzie od 6 do 10 stopni. Trzeba nadmienić, że najcieplej będzie na zachodzie i południowym zachodzie. Tam do 12 -13 stopni. Wiatr słaby i umiarkowany, południowozachodni i południowy. Ciśnienie 1016 – 1024 hPa.
Kolejne dni
W piątek nadchodzący na termometrach niewykluczone nawet 17 – 18 stopni. Oczywiście jest to jedynie przypuszczenie, ale coś czuje, że jest to możliwe. Co do powrotu niskich temperatur (zimę przypominam, poza termiczną, której rzeczywiście nie ma, nadal mamy), to trzeba powiedzieć, że póki co na dłuższy okres, to nie ma co liczyć. Po teraźniejszej adwekcji ciepła zdarzy się szybki „przelot” napływu powietrza z północy, ale to dosłownie na chwilę. Dalsze gdybanie oczywiście nie ma sensu…..
Autor: Jarosław Turała