Przejdź do treści

Pogoda na środę i czwartek. Prognoza Jarosława Turały. 31.05 i 1.06

Pogoda na środę i czwartek. Prognoza Jarosława Turały. 31.05 i 1.06

Jeśli spodziewacie się opadów deszczu, lub…..jakichkolwiek opadów , to nie mam dobrych wiadomości. Nic z tego. Słuchajcie najmilsi. Sytuacja jest poważna, a najciekawsze jest to, że nie możemy nic z tym zrobić. Przez najbliższe 7 dni przy tego typu rozlokowaniu układów barycznych i dominacji rozległego wyżu. Nie wiadomo jak dalej będzie. A jeśli wyż nie ustąpi i przez kolejny tydzień będzie zalegał i przynosił suchą aurę? Może nie być ciekawie.

Przymrozki

Powoli klaruje się natomiast sytuacja z możliwością wystąpienia przymrozków. Tutaj prawdopodobnie nic się nie zmienia. O poranku w najbliższą sobotę, na północnym wschodzie oraz północy nie jest wykluczony spadek temperatury do -1 / -3 stopni. Kompletny niemal brak zachmurzenia będzie temu sprzyjał, a we wczorajszym wpisie już Wiecie, że zmieni się cyrkulacja powietrza na północną i nie jest wykluczona adwekcja (napływ) powietrza polarnego morskiego a później arktycznego.

Reklama

Clickbajty

No właśnie. Pamiętacie medialne wpisy o zbliżającym się upale pod koniec maja???

„Koniec maja może przynieść pierwsze upalne dni w tym roku. Najnowsze prognozy to potwierdzają. Najprawdopodobniej upalna pogoda przyjdzie do Polski wcześniej niż zazwyczaj” – Wiecie ile są warte prognozy długoterminowe? Najgorsze jest to, że instytucję, które je wydają wiedzą o tym, że takie prognozy mają bardzo kiepską sprawdzalność, ale co z tego….Podłapanie tematu przez media (nie wszystkie) burzy cały ten meteo-kram.

Podobnie jest z latem. Jak wpisałem w przyjaciela przeglądarkowego – „Pogoda na lato”, to szczerze pisząc, zostałem rozmontowany jak rozrząd w passacie…..

– „Przed nami PIEKIELNE upały jakich nie było!”

– „Meteorolodzy alarmują: czekają nas wielkie upały 30.05.2023”

Wszystko na podstawie eksperymentalnych prognoz wydawanych przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – IMGW PIB. Najlepsze jest to, że również te prognozy ulegają aktualizacjom, ale już o tym media nie myślą. Może jestem uszczypliwy, no trudno, ale tak ciężko się to czyta. Czy pobijemy jakiś rekord temperatury? Zobaczymy. Nie ma się co na siłę nakręcać. Takie jest moje zdanie.

Ja tu jakiś słowotok poleciał, a prognoza czeka 😉

SYTUACJA BARYCZNA / SYNOPTYCZNA

Polska nadal znajduje się w zasięgu rozległego wyżu znad Atlantyku, wbijającego się klinem w środkową część Europy. Jutro jednak nad Polskę od północy kontynentu, nasunie się strefa frontu atmosferycznego, który objawi się większym zachmurzeniem. Nie jest wykluczone pojawienie się płytkiego niżu w obrębie frontu, ale nie jest to absolutnie nic pewnego. Nadal napływa ciepła masa powietrza polarnego-morskiego, jutro z północy jednak zacznie oddziaływać chłodniejsza masa powietrza również polarnego-morskiego.

Reklama

Pogoda na środę

Zachmurzenie małe, lub jego brak. Gdzieniegdzie na północy kraju możliwe niewielkie pokrycie nieba chmurą wysoką. Gdzieniegdzie możliwa jest chmura warstwowa z zamgleniem (szczególnie strefa brzegowa). Opadów nie przewiduje się. Temperatura w linii brzegowej Bałtyku od 14 do 18 stopni. Na pogórzu i krańcach Polski południowej od 17 do 20 stopni. Pozostała część kraju w zakresie od 20 do 23 stopni.

Z uwagi na oddziaływanie słońca, jest szansa na przekroczenie tych wartości. Wiatr słaby i umiarkowany, jedynie na Pomorzu wiał będzie z kierunku północnego, skręcający na zachodni. Ciśnienie 1018 – 1021 hPa.

Pogoda na czwartek

Jak na początek meteorologicznego lata, to raczej spokojnie i bez nerwów. Zachmurzenie na ogół małe, jednak od północy Polski będzie ono wzrastać do dużego. Na południu i w centrum prawie brak chmur. Po południu jeszcze więcej chmur na Warmii – Mazurach, Pomorzu, Podlasiu oraz w północnej części Mazowieckiego. W tych regionach niewykluczone symboliczne / marginalne opady deszczu.

Czy w ogóle wystąpią, to też się okaże, ale wstępnie w prognozie je zawieram. Pozostała część kraju bez opadów. Temperatura średnio od 20 do 24 lokalnie 25 stopni. W strefie frontu, czyli w pasie Pomorza już znacznie chłodniej. Tam od 13-14 do 17-18 stopni. Wiatr słaby i umiarkowany, północnozachodni, nad Polską skręcający na zachodni. Ciśnienie 1012 – 1016 hPa.

Reklama

Gorące lato?

Kolejne dni, to nasunięcie się nad Europę środkową kolejnego ośrodka wysokiego ciśnienia. Chmur niewiele, umiarkowane temperatury no i o przymrozkach nie zapominamy.

NIESTETY W LASACH/ NA POLACH Z UWAGI NA DEFICYT WODY BARDZO ZNACZNIE WZROŚNIE ZAGROŻENIE POŻAROWE. UWAŻAJCIE PROSZĘ I NIE WYRZUCAJCIE NIEDOPAŁKÓW PRZEZ DO LASU CZY W POLE.

Opracował: Jarosław Turała

Zapraszamy na FanPage Jarosława Turały: Sorry. Taki mamy klimat” czyli pogoda pod oknem Jarosława Turały. | Facebook

Grafika – DWD / EUMETSAT / weatheronline / Ogimet

Inne wiadomości.

Reklama