Pogoda na weekend? Sprawdźmy.
Nasz artykuł przeczytasz też w aplikacji
MONITOR BURZ na ANDROIDA i IOS
Wczoraj mieliśmy naprawdę piękny i ciepły dzień. Niewiele brakowało, aby na termometrach znów zagościły temperatury rzędu 30 stopni. Jak pewnie już wiecie, idą zmiany. Na zachodzie kraju już się zachmurzyło. Związane jest to z obecnością frontu atmosferycznego, który dziś będzie wędrował w kierunku wschodnim. Blokada wyżowa jednak nie pozwoli na szybsze jego przemieszczanie się. Za frontem oczywiście zrobi się chłodniej.
Pogoda na weekend — SYTUACJA BARYCZNA / SYNOPTYCZNA
Polska znajduje się jeszcze na skraju wyżu rosyjskiego, który powoli się przemieszcza na wschód. Jednocześnie na zachód od naszego kraju znajduje się strefa frontu atmosferycznego z opadami deszczu oraz lokalnymi burzami. Za frontem napłynie chłodniejsze powietrze pochodzenia polarnomorskiego. Po przejściu frontu, od południowego zachodu wejdzie niewielki klin wyżowy ośrodka antycyklonalnego, znajdującego się nad Hiszpanią kierując się w naszym kierunku. Oznacza to kolejną poprawę pogody, ale niestety także mocny deficyt pod względem opadu. Poza tym znów zrobi się cieplej. Na mapie wysokości topograficznej 500 hPa widać zbliżającą się do nas długą falę górną z widocznym szybszym przepływem powietrza. Taki stan rzeczy, również będzie miał wpływ na ewentualną intensyfikację zjawisk konwekcyjnych.
Pogoda na piątek
Zachmurzenie na wschodzie kraju oraz w centrum, na południu i północy od rana małe i umiarkowane. Można powiedzieć, że od zachodu im dalej na wschód, tym mniej chmur i sporo słońca. Na zachodzie i południowym zachodzie już od rana sporo chmur i przelotnych opadów deszczu. Strefa większego zachmurzenia z opadami, będzie powoli przemieszczać się na wschód. Opady po południu obejmą Pomorze Zachodnie, Wielkopolskę, Dolny Śląsk. Opad niewykluczony także na Mazowszu. Temperatura na zachodzie już znacznie niższa: od 14 do 17 stopni. Na Pomorzu od 17 do 21 stopni. Na pogórzu od 22 do 23 stopni. Pozostała część kraju w temperaturach z przedziału 24 – 27 stopni, lub lokalnie więcej. Wiatr słaby i umiarkowany południowy, na zachodzie już zachodni. Ciśnienie 1004 – 1010 hPa.
Nocą z piątku na sobotę na południu, w Wielkopolsce, na Ziemi Łódzkiej, na Kujawach, Pomorzu, na Śląsku oraz lokalnie na Mazowszu silniejsze opady deszczu połączone z występowaniem zjawisk burzowych.
Doceniasz naszą pracę? Wesprzyj nas kawą
Pogoda na weekend – Pogoda na sobotę
Zachmurzenie umiarkowane i duże na przeważającym obszarze kraju. Opady deszczu oraz lokalne burze przede wszystkim w centrum, na południu oraz na północy kraju. Chwilami opady będą intensywne. Na zachodzie jeszcze przed południem powinny pojawić się przejaśnienia, związane z nachodzeniem pola wysokiego ciśnienia. Opady za to nadal będą przemieszczać się w kierunku wschodnim i powinny pojawić się już na Warmii i Mazurach. Z tyłu frontowej „ściany” nie jest wykluczone pojawienie się lokalnej konwekcji z opadami deszczu o nieco większej intensywności. Taka sytuacja może mieć miejsce na Pomorzu oraz w dzielnicach południowych. Tam również możliwe burze. Po południu na południowym wschodzie pojawi się strefa umiarkowanych opadów deszczu (niewykluczone wyładowania atmosferyczne). Nadal na północy możliwe są opady pochodzenia konwekcyjnego. Temperatura już na przeważającym obszarze w zakresie od 17 do 20 stopni. Jedynie na wschodzie jeszcze bardzo ciepło – od 20 do 24 stopni. Wiatr słaby i umiarkowany, wiał będzie z kierunku zachodniego. Ciśnienie 1010 – 1014 hPa i powoli będzie rosnąć.
Co dalej?
Kolejne dni, to dominacja pogody wyżowej z temperaturami rzędu 22 / 25 stopni. Prognoza (prawdopodobnie nudna), pojawi się jutro o poranku.
Opracował: Jarosław Turała
Zapraszamy na FanPage Jarosława Turały: Sorry. Taki mamy klimat” czyli pogoda pod oknem Jarosława Turały. | Facebook
Grafika – DWD / EUMETSAT / weatheronline / Ogimet
