Za sprawą Niżu Elke nad południową Hiszpanią, oraz odpowiednią cyrkulacją powietrza nad Europę Zachodnią zaczęło gwałtownie napływać gorące powietrze niosące ze sobą pył saharyjski. Jest to pierwsze tak znaczne zaciągnięcie pyłu znad Sahary nad Polskę. Niebo zmieniło kolor na pomarańczowy. Zobacz zdjęcia i filmy.
Pył saharyjski nad Europą – przyczyny napływu
Taka duża ilość pyłu saharyjskiego nad Europą jest zasługą niżu Elcke (określonego przez DWD mianem burzy Celia) z centrum nad południową Hiszpanią. Niż ten przynosi w tamtych regionach bardzo silne opady deszczu oraz burze na froncie chłodnym. Natomiast za frontem ciepłym napływa gorące powietrze znad Sahary. Usadowienie systemu frontów jest niemal jak otwarte wrota dla pyłu saharyjskiego, który niesiony jest przez gwałtowny wiatr przez Algierię do Hiszpanii. By następnie przemieścić się nad Francję, Niemcy i Polskę.
Napływ pyłu nad Algerię, Hiszpanię i Portugalię
Silny napływ pyłu rozpoczął się w Algierii, a następnie z pomocą odpowiedniego układu frontów atmosferycznych szybko przemieszczać się zaczął nad Hiszpanię. Następnie objął Portugalię. Wszędzie tam niebo zmieniło kolor na pomarańczowy. W akompaniamencie bardzo silnego wiatru piasek dawał się ludziom we znaki. Wielu z nich miało problemy z oddychaniem.
Readers report the Saharan sand-storm dust has spread across Spain overnight, reaching as far north as Madrid, Salamanca, Santander or Logroño, ruining clothes and clean cars around the nation. The images suggest not as orange as Murcia yesterday, though:pic.twitter.com/h7lQPEOzVm
— Matthew ⚡ thespainreport.eth (@matthewbennett) March 15, 2022
🟤 Les remontées de #sable du #Sahara sont majeures en #Espagne ce 14 mars 2022 ! Images depuis #Aguilas dans la région de #Murcie où le ciel est totalement orange ! Ces poussières vont survoler la France demain. pic.twitter.com/UU3rrEVDJl
— Guillaume Séchet (@Meteovilles) March 14, 2022
Pył pokrył też Pireneje.
Wygląda prawie jak pustynia. Gdyby nie to, że widać śnieg. Taki widok jest nieczęsty. Pireneje pokryte pyłem saharyjskim.
Pył saharyjski we Francji
Za sprawą cyrkulacji pył jest następnie transportowany nad teren Francji. Tu stężenie piasku również jest bardzo duże. Ale już na tyle mniejsze, że niebo straciło specyficzny głęboki pomarańczowy kolor.
Pył saharyjski w Szwajcarii i Niemczech
Następnie pył dotarł do Niemiec i Szwajcarii i Austrii. Nad tymi krajami ilość piasku jest już mniejsza. Ale nadal robi wrażenie. Szczególnie gdy pył opada na śnieg. Tak było między innymi w Alpach.
Pył pokrył warstwą śnieg, nadając specyficzny kolor.
Pył saharyjski nad Polską
Już teraz gdy spojrzymy w niebo, to nie zobaczymy błękitnego nieba. A raczej niebo zmatowione, pożółkłe. Również powietrze nie będzie w pełni przejrzyste. To znak, że w atmosferze unosi się pył saharyjski. W tej chwili najwięcej pyłu znajduje się w zachodniej Polsce. Ale i tak sa to ilości zdecydowanie mniejsze niż np. nad Francją czy Hiszpanią. Z dnia na dzień będzie go w atmosferze coraz więcej. Kumulacja ilości pyłu nastąpi w nadchodzący weekend.
Po czym rozpoznać, że w atmosferze mamy pył saharyjski?
Najprościej spojrzeć w niebo. Niebo z błękitnego zmienia się w pożółkłe. Matowe. Wschody i zachody słońca stają się bardziej „krwiste”. Tarcza słoneczna jest też „spowita” zanieczyszczeniem. Na samochodach i szybach, meblach i wszystkim tym, co znajduje się na zewnątrz osiada pył. Dlatego mycie samochodów nie ma sensu.