Ulewne opady deszczu i gwałtowne burze. Załamanie pogody w weekend. Wstępna analiza.
W prognozach coraz bardziej widać tzw. niż genueński. Niże genueńskie w sezonie letnim przynoszą gwałtowne i długotrwałe opady. A w sezonie zimowym śnieżyce. Tym razem nie będzie inaczej a do spektrum niebezpiecznych zjawisk dołącza burze.
Charakterystyka niżu genueńskiego
Niż genueński jest bardzo specyficznym układem w meteorologii. Latem i wiosną mogą przynosić intensywne opady deszczu, zaś zimą śnieżyce, chociaż znane są przykłady kiedy w porze wiosennej były notowane w Polsce intensywne opady śniegu z tegoż niżu. Jesienią i zimą rodzaj opadu jest uzależniony w głównej mierze od tego jak daleko „zanurkuje” sektor ciepłego i chłodnego sektora (głównie poziom izobaryczny 850 hPa- wys. 1,5 km n.p.g i 925 hPa – wys. 780 m n.p.g).
Nawiązując do obecnej pory, latem w ciepłym sektorze niżu mogą się rozwijać nawet gwałtowne i silne burze, napędzane m.in. bliską obecnością ośrodka barycznego, a także dobrymi warunkami termodynamicznymi i kinematycznymi. Należy też zwrócić uwagę na kontrast termiczny, jaki się może wytworzyć pomiędzy ciepłym i chłodnym sektorem, podczas gdy w chłodnym przy opadach temperatura może osiągać względnie niskie wartości <20C, to w ciepłym nawet powyżej 30C i więcej.
Silne i długotrwałe opady deszczu w weekend
Silne opady deszczu będą wkraczały do Polski od strony południowej. Już w nocy z piątku na sobotę dosyć duże sumy opadowe pojawią się przede wszystkim w województwie opolskim oraz śląskim. W sobotę padać będzie już również w Polsce centralnej oraz wschodniej, jednak cały czas długotrwałe i silne opady są prognozowane w Polsce południowej.
Główne apogeum opadów ma jednak wystąpić w nocy z soboty na niedzielę oraz w niedzielę, kiedy to główne strefy opadowe będą przemieszczać się wzdłuż frontu atmosferycznego z południa na północ Polski i w pasie środkowym od województwa małopolskiego po województwo świętokrzyskie, łódzkie, kujawsko pomorskie, warmińsko mazurskie oraz pomorskie sumy opadowe mogą wynieść ponad 60 lub 80 mm.
Gwałtowne burze
Jakby tego było mało, istnieje duże ryzyko gwałtownych burz na wschodzie Polski. Od wschodu w kierunku zachodnim powoli, ale systematycznie będzie zmierzać strefa gorących mas powietrza, gdzie temperatury mogą osiągać od 26 do 30°C, wypierając chłodne powietrze znad wschodniej Polski. Na styku tych dwóch mas powietrza jest bardzo duże prawdopodobieństwo tworzenia się gwałtownych burz, które będą przemieszczać się z kierunku południowego w kierunku północnym i północno wschodnim. Pierwsze gwałtowne burze mogą się pojawić już w nocy z piątku na sobotę i przemieszczać się w kierunku północnym. Za nimi będą przemieszczały się kolejne.
Gdzie będzie niebezpiecznie?
Należy pamiętać, że nadal jest to tylko przegląd modeli numerycznych, ponieważ do. Weekendu zostało jeszcze trochę czasu. Jednak wyliczenia różnych modeli numerycznych są zbieżne i bardzo podobne do siebie. Więc sytuacji, która nadchodzi, nie należy bagatelizować.