Upalna druga dekada sierpnia oraz brak opadów deszczu. Pogłębianie się suszy hydrologicznej. Wstępna analiza.

Upalna druga dekada sierpnia oraz brak opadów deszczu. Pogłębianie się suszy hydrologicznej. Wstępna analiza.

Wpis wciąż należy traktować jako ciekawostkę, lecz ze sporym prawdopodobieństwem sprawdzenia się tych wariantów pogodowych ze względu na brak nasuwania się ośrodków niżowych, które mogłyby psuć pogodę w naszym kraju.

Opis możliwej sytuacji pogodowej w drugiej dekadzie sierpnia

Swoje wyliczenia oprzemy na modelu GFS, gdyż on jako pierwszy zauważył ewidentną falę upałów podczas drugiej dekady sierpnia. Do GFS’a dołączają również inne modele takie jak ICON, ECMWF, lecz wpis z wszystkimi modelami i ich wyliczeniami pojawi się wkrótce, ale praktycznie każdy model widzi gorący i suchy okres w najbliższym czasie.

10-12 sierpnia

W tych dniach upał powinien się ograniczać tylko i wyłącznie do województw zachodnich i południowych, gdzie będziemy mogli notować temperatury 30-32°C. Na pozostałym obszarze również bardzo ciepło, bo około 25-28 stopni. Jeśli zaś chodzi o opady deszczu i burze to one w tych dniach nie będą występować ze względu na niekorzystne warunki do powstawania komórek konwekcyjnych.

13-17 sierpnia

Będzie to najprawdopodobniej dalszy okres z upałami w naszym kraju, które pozostaną z nami na dość długo okres. W te dni na zachodzie, południowym-zachodzie, południu oraz w centrum będziemy mogli notować według aktualnych wyliczeń 12z 07.08 nawet 33-36°C.

Praktycznie w całym kraju poza Polską północno-wschodnią temperatury przekroczą 30 stopni. W dniach 15-17 sierpnia odnotujemy najprawdopodobniej apogeum fali upałów, czyli maksymalne wartości na termometrach (jeszcze nie do końca pewne jest, ile one wyniosą).

W tych dniach spodziewamy się pojawienia komórek burzowych, zwłaszcza na południu kraju, lecz będą one najprawdopodobniej znikome i bardzo lokalne, więc nie pomogą w pogarszającej się sytuacji hydrologicznej w naszym kraju.

Co czeka nas dalej?

I tutaj ciężko stwierdzić, ponieważ możemy się spodziewać jeszcze 2-3 dni z bardzo wysokimi temperaturami a później przejścia chłodnego frontu atmosferycznego, który umożliwi rozwój silnych burz przy takim kontraście temperatury przed i za frontem, lecz o burzach jeszcze nie ma się co rozpisywać. Na pewno o dalszej sytuacji będziemy państwa informować na bieżąco, jednakowo na stronie na Facebooku oraz na WP.

Pogłębiająca się susza hydrologiczna. Czy będzie jeszcze gorzej?

Ostatnie opady deszczu związane z niżem genueńskim nieco poprawiły sytuację hydrologiczną na polskich polach i rzekach, lecz tylko na chwilę. Już widać powoli tendencję spadkową na największych rzekach w naszym kraju. Między innymi na Wiśle czy Odrze, gdzie sytuacja w najbliższych dniach ze względu na brak opadu będzie krytyczna.

Według modelu GFS na 90% naszego kraju w II dekadzie sierpnia nie spadnie więcej niż 5-10 mm deszczu. Miejmy nadzieję jednak, że pojawi się, chociaż deszcz konwekcyjny, czyli taki, który pochodzi z burzy, choć prawdopodobieństwo ich występowania również nie jest zbyt duże.

Jak może wyglądać sytuacja związana z burzami?

Według aktualnych wyliczeń modeli numerycznych, jeśli będą pojawiać się burze, to będą one niemal stacjonarne, czyli nie będą się przemieszczały i będą występować głównie nad obszarami południowej i częściowo centralnej Polski.

Również ciężko będzie do powstania takich komórek burzowych, ze względu na dość niski poziom wilgotności, punktu rosy i niewielkiej ilości energii dostępnej drogą konwekcji. W najbliższych dniach spodziewajcie się państwo dalszych komunikatów pogodowych.

Autor: Sebastian Grzegorzak