Wędrówka niżu nad Polskę. Lokalnie silne opady śniegu. Kilka słów Jarosława Turały.

Wędrówka niżu nad Polskę. Lokalnie silne opady śniegu. Kilka słów Jarosława Turały.

Dzień dobry załoganci. Za oknem jeszcze noc (przynajmniej w chwili pisania analizy), Niektórzy z Was już w pracy, niektórzy jeszcze zalegają w wyrach, a jeszcze inni…No dobra – szanują Waszą prywatność .

Ostatniej nocy przez Polskę przeszła strefa opadów przede wszystkim śniegu, które chwilami miały charakter umiarkowany. Wystarczyło parę centymetrów i wspomniane przeze mnie we wczorajszym wpisie – podmarzanie gruntu i w wielu miastach w Polsce południowej (i nie tylko) mamy problem z poruszeniem się na drogach i pewnie chodnikach także. Wszystko to za sprawą lekko pofalowanego frontu, na którym wygenerował się płytki niż górny. Obecnie pada naprawdę symbolicznie i gdzieniegdzie i pomimo jeszcze oddziaływania strefy frontu ogólnie jest spokojnie.

Tymczasem myślę, że ta wiadomość jest ważna, dla mieszkańców Polski południowej oraz centralnej i wschodniej (przede wszystkim południowowschodniej). Przed Wami kolejna porcja śniegu, który będzie chwilami padał intensywnie. Podczas zaciągania cieplejszej masy powietrza polarnomorskiego, będzie padał również deszcz o charakterze marznącym.

Po kolei, bez bałaganu.

Aktualna sytuacja baryczna

Polska znajduje się na skraju wędrującego płytkiego niżu, który obecnie znajduje się na granicy Polski z Białorusią. Będzie się on dalej przemieszczał w kierunku północno-wschodnim. Polska północna dostała się tymczasem w objęcia niewielkiego, słabego klina wyżowego ośrodka wysokiego ciśnienia znad Czech. Sprawił on, że na zachodzie i północnym zachodzie rozpogodziło się, a temperatura spadła poniżej -11 / -13 stopni.

SPODZIEWANA SYTUACJA BARYCZNA

Wiecie jak to już jest z ośrodkami niskiego ciśnienia znad Basenu Morza Śródziemnego? Wiecie. Sytuacja będzie (przynajmniej powinna być) analogiczna do tej z ostatnich dni. Obecnie ośrodek niskiego ciśnienia znajduje się u wybrzeży Hiszpanii i niczym jeździec na końskim zadzie w środowisku szybszego przepływu w środkowej oraz górnej troposferze (Przypominam termin – JET STREAM) sunie powoli na zachód. Za chwilę okaże się, że ów ośrodek wygeneruje kolejny niż wtórny, który przesunie się właśnie nad Basen Morza Śródziemnego.

Nad ciepłą wodą otrzyma on (ona, bo niże mają imiona żeńskie w tym roku) sporą porcję wilgoci, ale nie zostanie tam długo, gdyż za swoją „miłością” (w sumie nie sprzedała się jak ma na imię wybranek) ruszy dalej na wschód kontynentu i powinien dotrzeć swoim systemem frontów jeszcze nocą z czwartku na piątek nad dzielnice południowe kraju. Należy pamiętać, że nadal nad Rosją stacjonuje sobie sporych „rozmiarów” ośrodek wyżowy, który nieco będzie chciał „połechtać” naszą panią niż. „Wyśle” więc on klin w kierunku zachodnim, co sprawi, że ośrodek niskiego ciśnienia tym razem może przejść bliżej naszego kraju, a wręcz nad jego południowo-wschodnimi granicami.

O ile północ nadal w powietrzu arktycznym morskim, o tyle po pojawieniu się niżu z systemem frontów, Polska południowo-wschodnia, a nie wykluczone, ze południowa dostanie się w ciepły sektor z adwekcją cieplejszej masy polarnomorskiej. Jak będzie? Jak zwykle, czas pokaże. Na północy kraju nadal dominacja układu wysokiego ciśnienia, który przyniesie rozpogodzenia i nie wpuści (nie powinien) opadów nad właśnie Polskę północną.

Opis

Ogólnie dziś chciałem zwrócić szczególną uwagę na terytorium polski południowej. Już nocą wejdzie tam strefa frontu atmosferycznego z opadami deszczu ze śniegiem i marznącego deszczu, gdyż właśnie tam oddziaływać będzie po prostu cieplejsza masa powietrza. Na krańcach południowej Małopolski i Podkarpacia wstępnie prognozowane jest uniesienie poziomu zamarzania cząstki do wysokości 1600 / 1800m AGL (nad poziomem gruntu), co również da opady deszczu.

Niestety mogą one zamarzać przy kontakcie z jeszcze wychłodzonym gruntem. Im dalej strefa wilgoci związana z frontem (ami) „wejdzie” w głąb kraju, trafi na wspomnianą masę arktyczną (zimną). Będzie więc padał, a lokalnie sypał śnieg. Najprawdopodobniej strefa opadów sięgnie – Dolny Śląsk, Opolskie, Śląskie, Małopolskie (TU UWAGA NA MARZNĄCE OPADY), Podkarpackie (TU TAKŻE UWAGA NA MARZNĄCE OPADY). W miarę upływu poranka / dnia strefa przesunie się do woj. Łódzkiego, Świętokrzyskiego (UWAGA NA OPAY MARZNĄCE), Lubelskiego (UWAGA NA OPADY MARZNĄCE). Z uwagi na lekkie wyginanie się frontu na kierunek południkowy, w drugiej części dnia opady na Mazowszu, Podlasiu oraz w południowej części Wielkopolski. Raczej dominować będzie śnieg, ale moi drodzy wiele zależy od tego jaką drogą niż przeleci oraz jak mocno zaciągnie się lawendową kostką na mole….Nieee, przepraszam, zaciągnie cieplejszą masę powietrza.

Wieczorem i nocą opady powinny powoli zanikać, chociaż na południu i południowym wschodzie jeszcze niewykluczony opad deszczu z kolejnej strefy. Przy adwekcji ciepła jutro na Podkarpaciu nawet 7 stopni na plusiku. Nie wiem, czy to dobra wiadomość. Spongebob nasiąknięty śniegiem zacznie się wyciskać i zrobi się mokro, a śniegu jest tam dość sporo.

Podsumowując. Znów opady, znów ślisko, spadające ciśnienie i mała niepewność w prognozie. Jeśli nie padnę po pracy dziś, to jak wrócę to skrobnę jakiś szybciutki komunikat dobrze?. Bardzo proszę dziś już o ewentualne przygotowanie się na zmianę warunków atmosferycznych, aby nie było marudzenia – ŻE PADA ŚNIEG .

Opracował: Jarosław Turała

Zapraszamy na FanPage Jarosława Turały: Sorry. Taki mamy klimat” czyli pogoda pod oknem Jarosława Turały. | Facebook

Grafika – DWD / EUMETSAT / weatheronline / Ogimet

Inne wiadomości.