Przejdź do treści

Wichura nad Polską. Zniszczenia i odbiorcy bez prądu.

Wichura nad Polską trwała w najlepsze. Od czwartku nad Polską wiał silny wiatr. Najsilniejsze porywy wiatru notowane były na Pomorzu oraz w okolicach Zatoki Gdańskiej. Lokalnie porywy przekraczały 100 km na godzinę. Sprawdźmy jaka była geneza tej wichury, oraz jakie straty przyniosła.

wichura nad polską
Powalone drzewo. Źródło: KM PSP Sopot @KmSopot

Geneza wichury z czwartku i piątku

Reklama

Na poniższym obrazku widzimy wyż, który dawał nam się we znaki z centrum nad Wyspami Brytyjskimi. Widzimy też głęboki… braardzo głęboki niż z centrum w okolicach Svalbardu. W czwartek niż ten zaczął przemieszczać się przez Morze Barentsa w kierunku Skandynawii, i dalej się pogłębiał. Ciśnienie wyniosło 956 hPa w jego centrum. W piątek na zatoce niskiego ciśnienia powstał kolejny niż. Centrum tego niżu znalazło się w okolicach Moskwy.

wichura nad polską, wichura nad polską,zniszczenia

Wyż natomiast w czwartek i piątek bez zmian królował nad zachodnią Europą. Centrum wyżu stacjonowało nad Wyspami Brytyjskimi. Taka sytuacja spowodowała w czwartek i piątek dominację silnego gradientu ciśnienia nad Polską. Na krańcach zachodnich w piątek notowaliśmy 1032 hPa. Natomiast na krańcach północnowschodnich 1009 hPa. Przyczyniło się to do bardzo złego samopoczucia u części meteopatów. Nasilił się też wiatr, szczególnie na północy Polski.

wichura nad polską, wichura nad polską,zniszczenia

Przebieg wichury

Reklama

W czwartek nad ranem na wybrzeżu wiatr zaczął się wzmagać. W okolicach Władysławowa porywy dochodziły do 85 km/h. Za dnia tak szybkie porywy zdominowały pogodę na wybrzeżu. Wieczorem natomiast w zatoce Gdańskiej porywy osiągały 95 km/h. Wiatr też przyspieszył w woj. pomorskim – miejscami w porywach do 85 km/h. Na pozostałym obszarze porywy wynosiły 55 km/h.

W nocy silny wiatr nadal się nasilał. Najniebezpieczniej było na Wybrzeżu i w Zatoce Gdańskiej. Tam powiało nawet do 105 km/h! W woj. pomorskim oraz warmińsko-mazurskim porywy wynosiły do 85-90 km/h. Wiatr też nasilał się na pozostałym obszarze Polski.

Piątek był kolejnym dynamicznym dniem. Koło południa nastąpiła kulminacja wichury. W Zatoce Gdańskiej do godzin popołudniowych wiało w porywach maksymalnych do 115 km/h. Na wybrzeżu porywy wynosiły do 95 km/h. Na północy, w centrum i na wschodzie Polski również mocno wiało. Po południu strefa silnego wiatru przemieszczała się na południowy wschód. Silny wiatr wystąpił na Lubelszczyźnie. Wieczorem zaczęło się uspokajać.

Chłodny front wtórny i liniowy system konwekcyjny.

Reklama

W piątek nad Polskę od północy wkroczył wtórny front chłodny. Zawsze warto mieć takie fronty na oku, ponieważ mogą generować bardzo ciekawe zjawiska na niebie. Tak było tym razem.

Na linii frontu po południu utworzyła się formacja liniowa. Przechodząc nad Łomżą, dopiero się rozwijała i już wiedzieliśmy z Martą, że dalej na południe będzie ciekawiej. Na jej czele wykształciła się fotogeniczna chmura szelfowa. Padał natomiast grad i krupa śnieżna. W jej obrębie występowały bardzo silne porywy wiatru.

wichura nad polską, wichura nad polską,zniszczenia

Formacja ta dawała co jakiś czas miejscami wyładowania. Była też bardzo trwała, jak na styczeń. Dotarła aż na Podkarpacie.

wichura nad polską, wichura nad polską,zniszczenia
Reklama

Jak widać na poniższej mapie z całego piątku, największa aktywność przypadła na tereny Ukrainy. Ale przyznać trzeba, że w Polsce jak na styczeń też było bardzo ciekawie.

wichura nad polską, wichura nad polską,zniszczenia
wichura nad polską, wichura nad polską,zniszczenia
Warszawa. Fot. Norias Haos
wichura nad polską, wichura nad polską,zniszczenia
Warszawa. Fot. Norias Haos

Wichura nad Polską – brak poszkodowanych i ofiar.

Na tę chwilę szczęśliwie nie odnotowano ofiar ani osób poszkodowanych.

Zdemolowane instalacje fotowoltaiczne

Jak donosi Globenerga, w Białymstoku podmuchy wiatru były tak silne, że zerwały w budynku przy ulicy Produkcyjnej instalację paneli fotowoltaicznych. Instalacja upadła na samochody. Uszkodzonych zostało 13 aut. Nikomu na szczęście nic się nie stało.

Reklama

Z ustaleń wynika, że wiatr tylko zweryfikował słabą instalację, która z powodu złego zamontowania szybko się mu poddała.

wichura nad polską, wichura nad polską,zniszczenia
fot. Kamil Kalicki/Radio Białystok

Również w Grajewie pojawiły się straty. Z powodu silnych podmuchów wiatru runęło ocieplenie bloku mieszkalnego. Z tego co nam wiadomo też i tu powodem było słabe wykonanie. Nikomu nic się nie stało.

Jak donosiły lokalne media, w południe w województwie podlaskim prądu nie miało około 35 tysięcy odbiorców.

Około 2,5 tysiąca osób bez prądu. Ponad 185 interwencji.

Reklama

Jak informuje Radio Gdańsk oraz Dziennik Bałtycki, bez prądu w piątek rano pozostawało w woj. pomorskim 2,5 tysiąca osób. Najwięcej na Kaszubach. Najwięcej szkód na tę chwilę zanotowano w rejonie Gdańska, Gdyni, Wejherowa oraz nad morzem.

Służby interweniowały na Pomorzu ponad 185 razy. Jak informuje Dziennik Bałtycki, najczęściej interwencje dotyczyły połamanych drzew, uszkodzonych banerów, ogrodzeń. Na Kaszubach natomiast wiatr zerwał dach z garażu w miejscowości Przyjaźń.

Utrudnienia w ruchu i zamknięte cmentarze

Władze Gdańska postanowiły zamknąć wszystkie cmentarze komunalne i Park Oliwski. Decyzja podyktowana była zagrożeniem ze strony drzew, które mogą zostać powalone przez wiatr.

Występują też utrudnienia w ruchu związane z połamanymi gałęziami i drzewami. Na odcinku Gdańsk-Pruszcz Gdański wiatr powalił drzewo, uszkadzając trakcję. Opóźnienia powinny być już zażegnane.

Aktualna pogoda.

Reklama
Tagi: