23 października doszło do jednej z największych erupcji wulkanu Etna na włoskiej Sycylii. Podczas erupcji z krateru wystrzeliły kłęby popiołów oraz duże ilości lawy. Zeszła też lawina piroklastyczna po zboczach.
W dniu wczorajszym (23 października 2021 o godzinie 11.58) z południowo-wschodniego krateru wystrzeliła nagle w powietrze kolumna popiołów i gazów. Wysokość kolumny oszacowano na 7,5 kilometra. Bardzo szybko pojawiła się lawina piroklastyczna schodząca po wschodnich zboczach wulkanu. Pojawiły się też nowe potoki lawy. Dzięki dość dynamicznej cyrkulacji powietrza chmury popiołów gnane były nad wody Morza Śródziemnego.
Na okoliczne miejscowości spadać zaczął czarny popiół tworząc warstwę pokrywającą wszystko. Budynki, samochody, chodniki, ulice, roślinność.
Władze ogłosiły czerwony, najwyższy stopień zagrożenia dla lotnictwa. Mieszkańcom nakazały nosić specjalne maseczki ochronne i unikać kontaktów z pyłem. Zamknęły też lotnisko w Katanii – u stóp wulkanu.
Wulkan Etna
Etna jest czynnym stratowulkanem we Włoszech, na wschodnim brzegu Sycylii. Jest największym i najwyższym stożkiem wulkanicznym w Europie. Ma powierzchnię co najmniej 1250 km2. Jest wulkanem aktywnym. Co jakiś czas następują kolejne jego erupcje. Jedne silniejsze a inne słabsze. Każda z nich jest jednak bardzo malownicza i warta odnotowania. Opisywana erupcja jest najsilniejsza od lutego 2021 roku.