Przejdź do treści

Zamiecie pyłowe szalały nad polami zachodniej i północnozachodniej Polski. Krajobraz pustynny.

W zachodniej i północnozachodniej Polsce miejscami deszcz nie padał od ponad 1,5 miesiąca. Dlatego też dziś przed nadejściem frontu pojawił się bardzo silny wiatr, który wzniecił zamiecie pyłowe. Krajobraz wyglądał iście pustynnie.

Bez opadów od ponad miesiąca

Reklama

Miejscami w województwach zachodnich, północnozachodnich i północnych deszcz nie padał od ponad miesiąca. Przyjmuje się, że występowała tam susza atmosferyczna. I faktycznie na polach było bardzo sucho. Nadchodzący niż Mirella to zmienił, ale przed frontem pojawiły się bardzo silne porywy wiatru, które wznieciły zamiecie pyłowe.

Silny wiatr i zamiecie pyłowe

W poniedziałek nad Polskę zachodnią i północnozachodnią wkraczał zokludowany front atmosferyczny związany z systemem frontów atmosferycznych niżu Mirella przemieszczającego się nad Bałtykiem. Przed frontem atmosferycznym z powodu zwiększonego gradientu ciśnienia wzmagały się porywy wiatru. W suchym środowisku, bez opadów deszczu wiatr ten powodował bardzo szybkie i dynamiczne podniesienie pyłu i przesuszonej gleby. To spowodowało wystąpienie zamieci pyłowych. Te występowały szczególnie w Wielkopolsce, w Lubuskiem, w woj. zachodniopomorskim, woj. pomorskim i kujawsko-pomorskim.

zamiecie pyłowe
(20+) Facebook

Po zamieciach pyłowych pojawił się deszcz.

Reklama

Wielu obserwatorów opublikowało zdjęcia i filmy, na których widać było bardzo masywne zamiecie pyłowe. Podczas przemieszczania się frontu atmosferycznego wkraczała też strefa opadów. Na początku występowała mżawka, a potem silniejszy deszcz. Strefa ta przyniosła wilgoć, tak bardzo potrzebną szczególnie na obszarach, gdzie deszcz od bardzo długiego czasu nie występował. W kolejnych dniach tego deszczu będzie już tam zdecydowanie więcej. Warto dodać, że takie zamiecie pyłowe są bardzo szkodliwe dla gruntów, na których występują. Nasilają ich erozję.

Na południowym wschodzie i na południu wilgoć już wcześniej wystąpiła za sprawą bardzo silnych i intensywnych opadów śniegu. Niestety północ i północny zachód nie dostały się pod wpływ frontu pofalowanego, który przynosił te opady, dlatego dziś wystąpiły tam zamiecie pyłowe.

Inne wiadomości

Reklama