Przejdź do treści

ANALIZA WARUNKÓW POGODOWYCH NA SOBOTĘ 7.10.2023r POD KĄTEM WYSTAPIENIA SILNYCH / BARDZO SILNYCH PORYWÓW WIATRU (i nie tylko ). – SPORO TEKSTU

Witajcie moi drodzy. Miała być prognoza pogody na piątek i sobotę, ale z uwagi na możliwą większą dynamikę w pogodzie odstąpiłem od tego. Za to postanowiłem nieco przybliżyć temat prognozowanych silnych / bardzo silnych porywów wiatru, szczególnie w pasie Pomorza (środkowego oraz zachodniego).

Reklama

Ja jako meteorolog / synoptyk amator, jak i cała rzesza innych, łącznie oczywiście z profesjonalistami wiemy, że od końca września lub niektórzy powiedzą, że od października do kwietnia rozpoczyna się w naszych szerokościach sezon na niże wędrowne. Co to są te niże? To są ośrodki niskiego ciśnienia, które zazwyczaj na „grzbietach” prądu strumieniowego (w zależności od jego położenia / ułożenia) wędrują w obszar Europy środkowej. Najczęściej jest to obszar nad / bałtycki. Takie niże szybko obniżają ciśnienie, ale również zaostrzają (tak – zwiększają) gradient (różnicę) poziomy (izobaryczny) ciśnienia, a to sprawia, że mocno wieje.

Tak będzie i tym razem. Zaznaczam od razu, że w pasie wybrzeża Pomorza Środkowego, porywy mogą być tak delikatnie pisząc – znaczące.

AKTUALNA SYTUACJA BARYCZNA

Reklama

Polska obecnie znajduje się w obszarze obniżonego ciśnienia w środowisku szybszego przepływu powietrza zarówno w środkowej jak i w górnej troposferze. Można powiedzieć, że pogodę w Polsce jeszcze wczoraj kształtował wędrujący nad Skandynawią ośrodek niskiego ciśnienia o wdzięcznym imieniu „OLI”. Obecnie przesunął się on nad terytorium Rosji zachodniej a miał podobno zaatakować Kaszuby. Co do adwekcji mas powietrza, to uruchomiona została „procedura” cyrkulacji zachodniej (strefowej) i taka sytuacja jeszcze z nami troszkę pozostanie.

SPODZIEWANA SYTUACJA BARYCZNA

Sytuacja nad kontynentem pod względem rozlokowania ośrodków barycznych, rzeczywiście przypomina prawdziwie jesienną. Szeroki strumień jet streamu (prądu strumieniowego), wędrujące niże znad Atlantyku, oraz opady i silny wiatr, to w zasadzie cechy charakterystyczne (wydawać by się mogło) października.

Wędrujący niż Patryk, obecnie generuje niewielki niż wtórny, ale za chwile stanie się pełnoprawnym, nadal pogłębiającym się (ciśnienie w centrum niżu spada) niżem barycznym. Z każdą chwilą będzie on wędrował dalej na wschód Skandynawii. Tymczasem na południowy zachód od Polski, mamy obszar wyżowy, który nigdzie się nie wybiera. Spadające ciśnienie w niżu sprawi, że różnica ciśnienia atmosferycznego pomiędzy „nim”, a wyżem sprawią, że będzie mocno wiało.

No dobra, ale co z tym Pomorzem.

Reklama

Przyjrzyjmy się dokładnie obecnemu położeniu prądu strumieniowego. Rozciąga się on mniej więcej północnymi regionami Wielkiej Brytanii oraz południkowo w kierunku zachodnich wybrzeży Francji. Główny strumień przebiega także nad Bałtykiem, skierowany południowo-wschodnio.

Tymczasem nad Islandią zaczyna się powolna wędrówka i umacnianie się ośrodka wysokiego ciśnienia, który cały czas będzie sunął w kierunku południowym, powoli faworyzując adwekcję (napływ) masy powietrza arktycznego. Tymczasem niż Patryk będzie nadal przemieszczał się na wschód. Linia prądu strumieniowego jak również kierunek wiatru zacznie się zmieniać na północnozachodni (po tzw. dłuższej linii). No i? No i to, że silny strumień zacznie mieć coraz więcej przestrzeni (wolnej) o zmniejszonym tarciu powierzchniowym. Taka sytuacja będzie miała miejsce już nocą z piątku na sobotę, a umocni się w sobotę do południa. O wybrzeży południowej Norwegii, przy ściśniętych izobarach wiatr trafia nad morze, gdzie nie ma barier, więc hula ile wlezie. Dlatego już nocą na Pomorzu środkowym porywy przekroczą 90 km/h, a wraz z przekształceniem się ułożenia linii wiatru o poranku w sobotę niewykluczone porywy do 120 km/h, a kto wie, czy nie większych. Silny wiatr powyżej 90 km/h również w pasie wschodniej części Pomorza Zachodniego.

Wbijając się w ląd, aby wytracić prędkość wiatr potrzebuje trochę czasu i zaburzenia swobodnego przepływu, więc w głębi lądu także niewykluczone, że pęknie 100 km/h (mowa o strefie nadbałtyckiej)

Reklama

Mimo, iż wiatr nie będzie stricte północny, nie jest wykluczone pojawienie się cofki.

Tak więc, wydaje się, że więcej „zła” przyniesie niż Patryk, aniżeli Oli, który już poleciał dalej i…..nie wróci.

Zapraszamy na FanPage Jarosława Turały: Sorry. Taki mamy klimat” czyli pogoda pod oknem Jarosława Turały. | Facebook

Grafika – DWD / EUMETSAT / weatheronline / Ogimet

Reklama

Inne wiadomości.

Reklama