„Nadciąga Wichura”, „Wichura” oczami Jarosława Turały.
Poranek pogodny i mroźny. Wszystko za sprawą wypromieniowania ciepła z dolnej warstwy troposfery. Zakopane -14, Kielce -13, Nowy Sącz / Przemyśl / Śnieżka -12 stopni. Również w innych regionach na termometrach mróz dwucyfrowy. Pewnie na Waszych termometrach będą jeszcze inne wartości
Najważniejsze, że dziś będzie sporo słońca. Stawiam, ze morale i samopoczucie będzie zgoła odmienne od tych „ostatnich”, za czasów pogody wujowej.
Tymczasem już z wczorajszego wpisu wiecie, że powoli zacznie zmieniać się cyrkulacja powietrza na zachodnią i napływać zacznie powietrze nieco bardziej wilgotne pochodzenia polarnomorskiego.
„Wichura”
Tymczasem wpadł mi w oko taki o to artykuł, który widzicie na drogim obrazku. Pomimo mniejszej ilości czasu na pasję, codziennie parokrotnie robię szybki research, który równie szybko analizuje i weryfikuje, więc staram się, by mi nic nie umknęło.
Tak jest i tym razem.
Słowo „wichura”, słowem klucz w ty przypadku. Działa na Was? Na niektórych tak i to bardzo, na niektórych w nieco mniejszym stopniu. Przyjrzałem się nieco bliżej artykułowi. ” Według synoptyków do Polski zbliża się niż, który sprowadzi do kraju wichurę” – Dla mnie (może dlatego, że już troszkę w tym siedzę) wichura kojarzy mi się z wiatrami sięgającymi 100 km/h lub więcej i mówię tutaj o porywach na nizinach, a nie nad taflą Bałtyku, że przy odpowiedniej konfiguracji przepływu spokojnie te wartości mogą zostać przekroczone.
Ogólnie w dalszej części postu można przeczytać, że wichury będą smagać krańcami Europy zachodniej – „W zachodnich krańcach Europy może on rozpędzić się nawet do 170 kilometrów na godzinę.” Hmmm. Zastanawiam się, czy chodziło tu o góry, chociaż gradient baryczny raczej nie wskazuje na tak wysokie wartości porywu. Nad Atlantykiem? Porywy do 130 myślę, że mogą się pojawić, ale nad taflą wody, która dodatkowo jest ciepła i zasila energią ośrodki niskiego ciśnienia, to nie jest nic nadzwyczajnego. Słowem klucz są tu „Krańce”, których nie mogę zlokalizować.
No więc dobra. Teraz przyjrzyjmy się sytuacji barycznej.
Nad południową częścią kontynentu zalega układ wysokiego ciśnienia z centrum nad Atlantykiem. Drugi wyż powoli przesuwa się nad Rumunię. Już za chwilę dostaniemy się pod wpływ silniejszego przepływu w środkowej części troposfery. Nad zachodnią częścią Europy znów dominuje dość silny przepływ powietrza z widocznym Jet streamem.
Po jego północnej części będzie przemieszczał się niż, który stale będzie się wypełniał (ciśnienie w jego centrum będzie rosnąć). Niż (co jeszcze może ulec delikatnych odchyleniom), będzie wędrował nad Skandynawią, zwiększając różnicę ciśnienia atmosferycznego pomiędzy nim, a wyżem, który sięgnie nad Austrię.
Prognozowane prędkości wiatru.
Nie ulega wątpliwości, że ponad 40 hPa różnicy w ciśnieniu doprowadzi do wzrostu prędkości wiatru. Ponieważ wędrujący ośrodek wraz z zatoką zmieni kierunek wiatru na zachodni, wydaje się że najsilniejszych porywów zaznają mieszkańcy Darłowa czy Rusinowa. Tam może wiatr rozpędzić się do 75 / 80 km/h, ale jeszcze bym mimo wszystko nie wyrokował. Nad morzem spokojnie 100 km/h. – Nad morzem zaznaczam – na otwartym. Wraz ze zmianą kierunku wiatru na zachodni, silniejsze porywy sięgające 85 km/h mogą wystąpić gdzieniegdzie na Pomorzu Środkowym i tutaj wyróżnił bym płw. Helski.
Reszta kraju niezwiązana z morzem? Na Pomorzu (głębiej w ląd) średnio od 50 do 60 km/h. W głębi kraju maksymalnie do 45 / 55 km/h w pojedynczym porywie.
Na koniec.
Pozostały jeszcze opady. Front atmosferyczny na tę chwilę zaznaczy się najmocniej na północy. Tam nocą z piątku na sobotę opady śniegu, które chwilami mogą być mocniejsze. W miarę przemieszczania się strefy i powolnej adwekcji ciepła, śnieg zacznie zamieniać się w deszcz, który może marznąć powodując gołoledź. Najwięcej opadów na tę chwile na Warmii / Mazurach, Pomorzu, oraz Podlasiu.
Opracował: Jarosław Turała
Zapraszamy na FanPage Jarosława Turały: Sorry. Taki mamy klimat” czyli pogoda pod oknem Jarosława Turały. | Facebook
Grafika – DWD / EUMETSAT / weatheronline / Ogimet