Czwartek upływa pod znakiem całkiem wysokiej jak na luty temperatury. Szczególnie na południowym zachodzie Polski. Było też tam całkiem dużo słońca. Można dziś było poczuć powiew wiosny.
Spis treści:
Powiew wiosny na południowym zachodzie Polski
Słońcem i wyższymi temperaturami mogli się w czwartek (10.02) cieszyć szczególnie mieszkańcy regionów południowozachodnich. Tam temperatury w godzinach południowych wzrosły lokalnie do 14 stopni Celsjusza. Towarzyszyła tym temperaturom słoneczna pogoda. Na północy Polski zalegało zachmurzenie związane z wypełniającym się niżem. Temperatury osiągnęły maks. 8 st. Celsjusza. Pojawiały się opady deszczu.
Ciepła noc ze środy na czwartek
Noc ze środy na czwartek była ciepła jak na luty. Temperatury na większości terytorium oscylowały w granicach 6-7 stopni C. Jedynie temperatury ujemne pojawiły się w górach.
Noc z czwartku na piątek
Noc z czwartku na piątek będzie już chłodniejsza. Temperatury spadną do 2 st. Celsjusza na północy i północnym wschodzie oraz krańcach południowych Polski.
Pszczoły opuszczają ule
Tak wysoka temperatura (powyżej 10 stopni Celsjusza) skłania pszczoły do opuszczania uli w poszukiwaniu pyłku. Jest go w tej chwili niewiele. W tym momencie zaczynają pylić leszczyny i olchy. Jest to wstępem do sezonu pylenia trwającego 10 miesięcy. To zła wiadomość dla alergików. Gdy nie ma deszczu, to pyłek unosi się w powietrzu, wywołując u osób uczulonych katar i łzawienie oczu.
