Choć w większość z nas bardziej kojarzy Perseidy, które można obserwować w sierpniu, to warto zwrócić uwagę na rój Kwadrantydów. W nocy z 3 na 4 stycznia 2022 roku wystąpi maksimum tego roju. Warto spojrzeć w niebo.
Kwadrantydy – z 3 na 4 stycznia maksimum roju
Choć spadające gwiazdy kojarzymy przede wszystkim z kilkoma rojami, do których należą Perseidy oraz Kwadrantydy, to prawda jest taka, że noce spadających gwiazd mają miejsce co kilka tygodni. Każda z komet, która nagrzewa się, po zbliżeniu do słońca traci część swojej masy. Powodem są fragmenty, które odrywają się od niej. Gdy takie fragmenty (najczęściej małe) wpadną do naszej atmosfery, ulegają spaleniu. A my widzimy to tak, jakby gwiazda spadła z nieboskłonu.
Wg. Karola Wójcickiego, autora FP Z Głową w Gwiazdach istnieje duża szansa, że będziemy podczas maksimum roju obserwować aż 80 spadających gwiazd na godzinę.
Jako obserwować i gdzie?
Kwadrantydy ukazać się mają tuż nad horyzontem po wschodniej stronie nieba. Najłatwiej będzie je obserwować w drugiej połowie nocy. Więcej o tym znajdziecie na FP Karola Wójcickiego.
Jaka pogoda dziś w nocy?
Praktycznie w większości kraju, prócz południowego zachodu zachmurzenie średnie bądź duże z przejaśnieniami. Więc są szanse na obserwacje. Najtrudniej pod tym względem na południowym zachodzie. Tam nasuwa się zachmurzenie całkowite związane z frontem atmosferycznym. Temperatury od 2 do 7 stopni. Oczywiście na obserwacje trzeba się bardzo ciepło ubrać. 🙂